TUTAJ NAS ZANIOSŁO W 2018

Brunnen

20.10.2018 – PRZEJAZDEM PRZEZ AACHEN, KIEDYŚ AKWIZGRAN

.

NA KRÓCIUTKO WPADLIŚMY DO AACHEN, NAZYWANEGO PRZEZ DŁUGI CZAS AKWIZGRANEM, KTÓRY PRZEZ STULECIA BYŁ ŁAPCZYWYM KĄSKIEM DLA KAŻDEGO Z WŁADCÓW OKOLICZNYCH PAŃSTW.
DZISIAJ MIASTO LEŻY NA STYKU TRZECH PAŃSTW – BELGII, HOLANDII I NIEMIEC. (więcej…)

14÷16.09.2018 – PRZESIEKA. ZDERZENIE Z KARKONOSKĄ NATURĄ

.

WYBRALIŚMY SIĘ W DŁUGO ODKŁADANE ODWIEDZINY DO PRZYJACIÓŁ  Z DOLNEGO ŚLĄSKA. SPĘDZILIŚMY Z NIMI KILKA DNI POZNAJĄC PRZY TEJ OKAZJI JEDEN Z MNIEJ ZNANYCH ZAKĄTKÓW NASZEGO KRAJU – PRZESIEKĘ – WIEŚ POŁOŻONĄ W DOLINIE CZERWIENIA, MYI I PODGÓRNEJ. (więcej…)

22÷26.08.2018 – ATRAKCJE DOLINY BARYCZY

.

HOTEL I RESTAURACJA W STARYM MŁYNIE. ZACZNĘ OD TEGO – BO NAJWAŻNIEJSZA RZECZ W PODRÓŻY TO DOBRY NOCLEG I SMACZNE JEDZENIE. (więcej…)

20-21.07.2018 – W “OBLĘŻONYM” MALBORKU

.

WYJAZD DO MALBORKA ZAPLANOWANY BYŁ OD DAWNA. TYM RAZEM TO WYPRAWA RODZINNO-PRZYJACIELSKA. TROCHĘ SKS-u I DZIECIARNIA. CHODZI O TO, BY KORZYSTAJĄC Z COROCZNIE ORGANIZOWANYCH TAM INSCENIZACJI HISTORYCZNYCH, ZASZCZEPIĆ CHĘĆ POZNAWANIA NIEPRZEKŁAMANEJ HISTORII ZIEM POLSKICH MŁODEMU POKOLENIU. (więcej…)

04.04.2018 – ZWIEDZANIE BENGALURU (BANGALORE)

.
WYSIEDLIŚMY NA DWORCU AUTOBUSOWYM W BANGALORE. DWORZEC KEMPEGOWDA ZWANY CENTRAL LUB MAJESTIC JEST OLBRZYMI. PRZECHOWALNIA BAGAŻU BYŁA NA INNYM TERMINALU NIŻ TEN NA KTÓRY PRZYJECHALIŚMY. (więcej…)

04.04.2018 – EXPRESOWO PRZEZ BANGALORE

.
PRZYJECHALIŚMY DO BANGALURU WCZESNYM RANKIEM. AUTOBUS WYSADZIŁ NAS W JAKIMŚ DZIWNYM MIEJSCU. CHYBA NA PRZYSTANKU AUTOBUSOWYM SHANTI NAGAR. MUSIELIŚMY DOSTAĆ SIĘ DO DWORCA AUTOBUSOWEGO, BO GDZIEŚ TRZEBA BYŁO ZNALEŹĆ PRZECHOWALNIĘ BAGAŻU. ZA 60 RUPOLI ZOSTALIŚMY PODWIEZIENI DO KSRTC TERMINAL 1 BUS STOP. (więcej…)

02.04.2018 – KOCHIN. STRAJK, PLAŻA PUTHENTHODU I SŁODKIE WINO.

.

NA ŚNIADANIE POZA OGÓLNODOSTĘPNYM CHLEBEM, MASŁEM I DŻEMEM NIC NIE DOSTALIŚMY. OKAZAŁO SIĘ, ŻE JEST STRAJK GENERALNY, A RZĄD OBRADUJE W SPRAWIE UMÓW O PRACĘ I BEZROBOCIA. CHODZI TEŻ O TRANSPORT. (więcej…)

01.04.2018 – WIELKANOCNE ŚNIADANIE W KOCZIN

.

SCHODZIMY NA ŚNIADANIE. DOSTAJEMY, OWSZEM JAJKA NA TWARDO, ALE W JAKIMŚ HINDUSKIM SOSIE. PATRZYMY NA NIE LEKKO SKONSTERNOWANI. MAŁO TEGO, SPRAWDZA SIĘ TO, CO PRZEWIDYWAŁ PIETRUSZKA. WIESZCZYŁ, ŻE DOSTANIEMY SUROWE KAWAŁKI PROSIAKA I BĘDĘ MUSIAŁA GO PRZYRZĄDZAĆ. NIE CHCIAŁAM W TO WIERZYĆ. CZARNY SCENARIUSZ SPRAWDZIŁ SIĘ … (więcej…)