. PO KOLEJNEJ GORĄCEJ NOCY, RANO ZAPADA DECYZJA. JEDZIEMY DZISIAJ DALEJ, MIMO, ŻE HOTEL MAMY DO NASTĘPNEGO DNIA. UPAŁ W NOCY JEST NIE DO WYTRZYMANIA. ZRESZTĄ W CIĄGU DNIA TEŻ.
28.03.2018 – MADURAJ. PAŁAC, CEBULA I SRUUU…
. TROCHĘ WYMIĘCI PO KOLEJNEJ UPALNEJ NOCY BEZ KLIMATYZACJI DECYDUJEMY SIĘ NA WCZEŚNIEJSZĄ ZMIANĘ MIEJSCA POSTOJU.
27.03.2018 – MADURAJ. GANDHI I NOCE BOGÓW
. ŚNIADANIE JEMY NA NASZEJ ULICY. W BARZE HOTELU MEENAKSHI DOSTRZEGAMY ŚWIEŻO UPIECZONE PIEROŻKI, PLACUSZKI, PAPRYCZKI. WSZYSTKO WYGLĄDA ŚWIEŻO I CHOCIAŻ NIE WIEMY ZA BARDZO CO JEST CO, POKAZUJEMY SPRZEDAWCY NASZE TYPY NA ŚNIADANIE. TO CO WYBRALIŚMY LĄDUJE NA TALERZYKU. PŁACIMY, BIERZMY I SIADAMY PRZY STOLIKU. PO NADGRYZIENIU OKAZUJE SIĘ, ŻE PLACUSZKI SĄ CHYBA Z …
27.03.2018 – MADURAJ. OGLĄDAMY MUZEUM GANDHIEGO I TOWARZYSZYMY ŚIWIE W DRODZE DO SYPIALNI MINAKSZI
. ŚWIETNE ŚNIADANIE W NAROŻNEJ RESTAURACYJCE HOTELU MEENAKSHI – PRAWIE NA WPROST HOTELU W KTÓRYM MIESZKAMY, POPRAWIA NAM HUMOR PO NIEZBYT DOBRZE PRZESPANEJ Z POWODU UPAŁU NOCY.
26.03.2018 – MADURAJ. NOCLEGOWY KOSZMAR
. WCZEŚNIE RANO POŻEGNALIŚMY – DO TEJ PORY – NAJLEPSZY, JEŚLI CHODZI O KOMFORT I STOSUNEK JAKOŚCI USŁUGI DO CENY HOTEL W INDIACH. APPLE PARK INN DOSTAJE OD NAS DUŻE BRAWA. 😀 😀 😀
26.03.2018 – MADURAJ. NIE TYLKO TRZY PIERSI I RYBIE OCZY MINAKSZI
. BLADYM ŚWITEM WYCHODZIMY Z BAGAŻAMI Z HOTELU. PO KILKU NIEUDANYCH PODEJŚCIACH JEST CHĘTNY DO JAZDY NA DWORZEC.