. ŚNIADANIE W HOTELU RAICES DAJĄ ZUPEŁNIE PRZYZWOITE. MOŻNA JE ZJEŚĆ NA TARASIE, ALBO W OGRÓDKU. PO PROSTU BOMBASTYCZNIE. UMÓWIONY TRANSPORT CZEKA W UMÓWIONYM MIEJSCU O USTALONEJ PORZE. JESTEŚMY PIERWSZYMI PASAŻERAMI Z SIEDMIOOSOBOWEJ GRUPY ZWIEDZACZY, CO POZWALA MI ZAJĄĆ MIEJSCE OBOK KIEROWCY. UŁATWI TO ROBIENIE ZDJĘĆ. JADĄC PO KOLEJNYCH LUDZI OMAWIAMY TRASĘ WYCIECZKI. SĄ PEWNE …
10.05.2017 – OKOLICE SAN AGUSTIN
. RANO WSIEDLIŚMY JAKO PIERWSI DO MAŁEGO, 7-9 OSOBOWEGO JEEPA. PO DRODZE ZABRALIŚMY JESZCZE 5 OSÓB. WSZYSCY POZA NAMI BYLI HISZPAŃSKO-JĘZYCZNI. KIEDY KIEROWCA I JEDNOCZEŚNIE PRZEWODNIK INFORMOWAŁ NAS JAK PRZEBIEGAĆ BĘDZIE TRASA WYCIECZKI ZORIENTOWAŁAM SIĘ, ŻE NIE ZOBACZYMY NAJWIĘKSZEJ ATRAKCJI SAN AGUSTIN. ZACZĘŁAM SIĘ GORĄCZKOWAĆ. W KOŃCU PIETRUSZKA TEŻ SIĘ ZORIENTOWAŁ O CO CHODZI. KIEROWCA …
09.05.2017 – DLACZEGO KOŃ MNIE NIE LUBI
. RANO WYSIEDLIŚMY NA JEDNEJ Z GŁÓWNYCH ULIC SAN AGUSTIN. AUTOBUS BYŁ SPÓŹNIONY. CHCIELIŚMY PODEJŚĆ DO INFORMACJI TURYSTYCZNEJ PO JAKĄŚ MAPĘ. MIAŁAM NAMIARY NA HOSTELE GDZIE MOGLIŚMY EWENTUALNIE SZUKAĆ NOCLEGÓW. SAN AGUSTIN INTERESOWAŁO NAS, ZE WZGLĘDU NA POZOSTAŁOŚCI ISTNIEJĄCEJ NA TYM TERENIE W OKRESIE OD 500 p.n.e. DO 500 n.e. KULTURY PRZEDINKASKIEJ, O TEJ SAMEJ …
09.05.2017 – POLSCY „KOWBOJE” W SAN AGUSTIN (PRAWIE BONANZA)
. OBUDZIŁEM SIĘ BARDZO WCZEŚNIE. KOŁO CZWARTEJ. WIOZĄCY NAS POJAZD POWOLI POKONYWAŁ KOLEJNE KILOMETRY. KLARA WŁAŚNIE WSTAWAŁA Z POSŁANIA, ZRZUCAJĄC Z SIEBIE PODOMKĘ NOCNYCH CIEMNOŚCI. ZACZĘŁO SIĘ ROBIĆ CORAZ JAŚNIEJ. CAŁY AUTOBUS SPAŁ W NAJLEPSZE. NO MOŻE POZA KIEROWCĄ ?. ZABRAŁEM SIĘ DO PISANIA BLOGA. CZAS MIJAŁ, SAMOCHÓD JECHAŁ …