. WYSPANI, PEŁNI ENERGII DO ŻYCIA, Z BIEGUNKĄ ODCHODZĄCĄ W ZAPOMNIENIE DZIĘKI ZASTOSOWANIU NOWYCH LEKÓW W POSTACI ZWIĘKSZONEJ PORCJI LOKALNEGO WHISKACZA, ZESZLIŚMY NA ŚNIADANIE DO RESTAURACJI LOTUS. WOMBAT ZAŻYCZYŁ SOBIE TOSTY Z JAJKAMI NA TWARDO, A JA POPROSIŁEM O SANDWICZA Z SEREM.
21.02.2016 – BHOPAL I ADŹANTA
. W WAGONIE PRAWIE PUSTO. NOC JEST JEDNAK MĘCZĄCA. SPOWODOWANA KŁOPOTAMI ŻOŁĄDKOWYMI. MOJE SĄ JUŻ MINIMALNE, ALE PIETRUSZKA SPĘDZIŁ DUŻĄ CZĘŚĆ NOCY W TOALECIE. JEST ZMĘCZONY. NASZE KOLEJOWE PRZYGODY, W SUMIE DWA DNI W POCIĄGU TEŻ NIE PRZYCZYNIAJĄ SIĘ DO RADOSNEGO NASTROJU. MYŚLĘ, ŻE TO NIE JEST ŻADNE ZATRUCIE, ALE EFEKT INDYJSKIEGO KLIMATU I KUCHNI, …
13.02.2016 – AGRA
. W MIARĘ WYSPANI I PEŁNI WERWY DOJECHALIŚMY O 6 Z MINUTAMI DO AGRY. CZEKA NAS DZISIAJ NIEZŁY MARATON POZNAWCZY. W CIĄGU KILKUNASTU GODZIN MUSIMY ZOBACZYĆ TO SŁYNNE NA CAŁY ŚWIAT MIEJSCE.