Pokazuje: 1 - 10 of 10 WYNIKÓW
2015 LAOS TU BYLIŚMY

09.01.2015 – PHONSAVAN – PHU KENG JARS QUARY – KHOUN

. O 8:20 BYLIŚMY W UMÓWIONEJ AGENCJI, CZYLI TUŻ ZA DWOMA ROGAMI OD NASZEJ STAJNI. NIEBO CAŁE ZACHMURZONE, ALE NA SZCZĘŚCIE NIE PADAŁO. SZYBKO POBIEGLIŚMY DO ZAUWAŻONEJ PRZEZ WOMBATA POPRZEDNIEGO DNIA PIEKARNI NA WÓZKU I KUPILIŚMY BAGIETKĘ – JEDNĄ Z NIEWIELU DOBRYCH RZECZY POZOSTAŁEJ TU PO KOLONISTACH FRANCUSKICH. W LEŻĄCEJ PO PRZECIWNEJ STRONIE DROGI GARKUCHNI, O …

2015 LAOS TU BYLIŚMY

08.01.2015 – Z VANG VIENG DO PHONSAVAN

. BAGIETKA I INNE FRANCUSKIE PIECZYWO STANOWI SPUŚCIZNĘ PO FRANCUSKICH KOLONIZATORACH, SŁUŻĄCĄ OBECNIE LAOTAŃCZYKOM DO ZARABIANIA PIENIĘDZY, I TO W EUROPEJSKI SPOSÓB. KU RADOŚCI TURYSTÓW OPANOWALI SZTUKĘ ROBIENIA KANAPEK, PRZYJMUJĄC ICH ANGIELSKĄ NAZWĘ SANDWICZ. MENU KANAPKOWE JEST BARDZO BOGATE. MOŻNA MIEĆ np. KANAPKĘ Z  KURCZAKIEM, BEKONEM, TOFU CZY INNYM SEREM, DO TEGO SAŁATĘ, POMIDORA, CEBULĘ …

2015 LAOS TU BYLIŚMY

08.01.2015 – VANG VIENG – PHONSAVAN

. NASZ TRANSPORT BYŁ O 8:30. NA PRZYSTANEK UDALIŚMY SIĘ WCZEŚNIEJ BY ZAJĄĆ SOBIE LEPSZE MIEJSCA I KUPIĆ ŚNIADANKOSY. JUŻ DZIEŃ WCZEŚNIEJ ZNALEŹLIŚMY KRAMIK, GDZIE SANDWICZE PREZENTOWAŁY SIĘ DOBRZE. TAM TEŻ PRZYGOTOWANO NAM BARDZO DOBRE SANDWICZE. DLA MNIE Z TOFU I WARZYWAMI. WOMBAT CHCIAŁ I DOSTAŁ Z TUŃCZYKOSEM. TRANSPORT MIAŁ LEKKIE OPÓŹNIENIE, ALE WRESZCIE RUSZYLIŚMY.

2015 KUALA LUMPUR LAOS MALEZJA TU BYLIŚMY

06/07.01.2015 – Z KUALA DO LAOSU

. SAMOLOTY WSZYSTKICH NISKOBUDŻETOWYCH LINII LOTNICZYCH MAJĄ W ZWYCZAJU WYLATYWAĆ SKORO ŚWIT, A WŁAŚCIWIE W ŚRODKU NOCY. PUSTYMI ULICAMI KL JECHALIŚMY O 5 RANO TAKSÓWKĄ NA LOTNISKO. O TEJ PORZE NIE JEŹDZI JESZCZE PUBLICZNY TRANSPORT. UMÓWIONY WCZORAJ RANO KIEROWCA, TEN SAM, KTÓRY NAS PRZYWIÓZŁ DO HOTELU I OFEROWAŁ SWOJE USŁUGI NA PRZYSZŁOŚĆ, SPÓŹNIŁ SIĘ TROCHĘ, …

2015 KUALA LUMPUR LAOS MALEZJA TU BYLIŚMY

06.01.2015 – Z KUALA DO VANG VIENG

. POBUDKA O 4:05 NIGDY NIE BYŁA MOJĄ MOCNĄ STRONĄ. CZASAMI JEST JEDNAK KONIECZNOŚCIĄ. TAK BYŁO I DZISIAJ. NA WSZELKI WYPADEK ZAMÓWILIŚMY POZNANEGO KILKA DNI WCZEŚNIEJ TAKSÓWKARZA NA 4:45, CHOCIAŻ LOT MIELIŚMY DOPIERO O 7:35 A CHECK-IN ZROBIONY PRZEZ NET. OKAZAŁO SIĘ, ŻE SŁUSZNIE,  BO CHOĆ WCZORAJ W POŁUDNIE RECEPCJONISTKA PRZY NAS PRZYPOMNIAŁA MU O …